piątek, 24 stycznia 2014

Rozdział 2

Rozdział 2 

*Ally*
Tego dnia wyszłam do lasu. Była śliczna pogoda. Myślałam o Austinie i Mai. Wydają się być idealną parą. Widziałam, jak Austin patrzy na Maię. Jest w niej taki zakochany. Są taką śliczną parą...
Nagle zobaczyłam coś, co zapadło mi dech w piersiach. Zobaczyłam Maię, całującą się z innym chłopakiem, niż Austinem! Zamurowało mnie.
- Kocham Cię, Rik - powiedziała Maia. 
- Ja Ciebie też, Maiu - powiedział niejaki ,,Rik".
- Maia?! - wydusiłam z siebie. Maia i Rik spojrzeli na mnie.
- Ally?! - krzyknęła Maia.
- Kto to jest? - zapytał Rik.
- Nikomu masz o tym nie mówić, rozumiesz?! - Maia była wściekła.
- Dlaczego zdradzasz Austina? - chciało mi się płakać. 
- Ludzie, co to za idiotka?! I co z tego, że Maia jest też z Austinem?! - wrzasnął Rik.
- Riker, nie denerwuj się. Masz nikomu nie mówić! A z resztą, mów! Nikt Ci nie uwierzy, a tym bardziej Austin! Riker, chodź idziemy! - powiedziała Maia i pociągnęła Rikera w głąb lasu.
Byłam całkowicie roztrzęsiona. Maia zdradza Austina z jakimś Rikerem! A ten Riker nic sobie nie robi z tego, że Maia poza nim chodzi z Austinem! To jest okropne! A przecież Austin tak ją kocha! Jak ona tak może?! Nie rozumiem tego! Łzy same popłynęły mi po policzkach. Nie wiem, dlaczego, ale popłynęły. Rozpłakałam się do reszty.
- Ally, co się stało? - usłyszałam za sobą głos Deza.
- Dez... - oparłam się na nim.
- Maia zdradza Austina z jakimś Rikerem!
- Co? Nie wierzę! Zmyślasz, Ally! - stwierdził Dez.
- Mówię prawdę! - powiedziałam.
- Widziałam na własne oczy, Dez! Maia powiedziała mi, żebym nikomu nie mówiła, a z resztą mogę, bo nikt mi nie uwierzy, a tym bardziej Austin!
- Zmyślasz, Ally. Ukrywasz jakiś problem, ale nie chcesz mi powiedzieć. No, trudno - powiedział rudzielec i poszedł.
Maia miała rację! Austin może mi nie uwierzyć, ale Dez? Trish? Boże! Dlaczego nikt mi nie wierzy?

***
Sorry, że po terminie, ale mi się nie chciało...

1 komentarz: